Szablonowo lecz inaczej…

Zabieramy się za kolejną dekorację ściany.  Dekoracja ściany jest wykonana z kleju gipsowego ( użyty Nida Gips).

Do pracy potrzebujemy :

materiały

– szablon

– klej gipsowy

– bejca satyna ( Primacol )

– kolorant transparentny czerwień , granat, żółty.

Narzędzia

– ołówek

– nożyczki

– paca wenecka

– strech folia

– pędzelek

– gąbka

–  packa do papieru ściernego

– papier ścierny 80

Pierwszym krokiem jest wyszukaniu wzoru, drukujemy go w potrzebnej wielkości ( u mnie było to A0). Po wydrukowaniu wycinamy nożyczkami cały wzór . Dość monotonne zajęcie ale pozwala zaoszczędzić parę złotych. Wycięcie z foli gotowego szablonu pozwoli nam zaoszczędzić trochę czasu ale jest sporo droższe.

Wycięty szablon z papieru przyklejamy w kilku miejscach taśmą malarską do ściany. Ołówkiem odrysowujemy po obwodzie cały wzór. Zdejmujemy wycięty szablon a następnie szeroka taśmą malarską zaklejamy odrysowany wzór. Musimy zwrócić uwagę aby wzór był w dokładnie zaklejony w środku obrysu z ołówka. Nożykiem do tapet odcinamy nadmiar taśmy po zewnętrznej stronie obrysu z ołówka.

Tak przygotowaną ścianę zaciągamy  pacą wenecką rozrobionym klejem gipsowym.  Proponuję zaciągać po ok 2 m2 i wykonać na takim kawałku strukturę. Strukturę wykonujemy strech folia. Ucinamy kawałek strech foli  i przykładamy na zaciągnięty klej lekko przyklepując, a następnie ściągamy od góry do dołu. Nakładając strukturę lekko najeżdżamy na nasz szablon oklejony taśmą malarską. Po nałożeniu na całą powierzchnię obrabianą , zdejmujemy taśmę malarską z naszego wzoru. W ten sposób uzyskujemy efekt wklęsłości. 

Po wyschnięciu struktury ( z reguły na następny dzień) papierem ściernym o grubości 80 przecieramy całą powierzchnię, aby pozbyć się dziobów i uzyskać nierówną ale w miarę gładką powierzchnię. Szlifowanie możemy wykonać ręcznie lub mechanicznie za pomocą szlifierki oscylacyjnej.

Tak przygotowaną powierzchnię pozostało nam już tylko zabarwić. Musimy przygotować sobie 5 pojemników ( jakieś nieduże miseczki, a najlepiej sprawdzają się pudełka po małym masmixsie ) w których dorabiamy potrzebne  nam kolory.  Ponieważ bejca sprzedawana jest w pojemnika litrowych, rozlewamy ją po trochu do każdego z 5 pojemników i dorabiamy dodając odpowiednią ilość danego kolorantu. Ja do tynku wykorzystałem odcień różowy uzyskany z czerwonego, ciemno niebieski z granatu i jasno czerwony z czerwonego.  Do kolorowania kwiatka wykorzystałem żółty i ciemno czerwony.

Tynk barwimy nakładając gąbką na przemian trzy kolory i mieszając je ze sobą na ścianie uzyskując jeszcze inne odcienie. Kwiatek malujemy na żółto pędzelkiem a następnie w wybranych miejscach nanosimy czerwień. Nie czekamy aż żółty wyschnie, tylko po naniesieniu żółtego nanosimy czerwony po to aby uzyskać efekt przejścia z koloru w kolor.

A poniżej to co wyszło, choć zdjęcie nie oddaję kolory są bardzie żywe w rzeczywistości.

kw1

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.